Wczorajsze notowania rozpoczęły się spadkiem cen, co było reakcją na negatywne zakończenie notowań w USA dzień wcześniej oraz słabość rynków azjatyckich. Przecena na otwarciu wyniosła 26 pkt, ale jeszcze w trakcie prologu była redukowana. Krótko po rozpoczęciu notowań na rynku akcji podaż przypomniała, jaki kierunek ma dominująca tendencja. Przed południem ceny spadły pod 2100 pkt, by w końcu osiągnąć dołek na 2061 pkt. Teoretycznie...